page-header

SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA

Narzeczeni – uwagi przed zawarciem sakramentu małżeństwa:

Przygotowanie dalsze:

  1. Termin ślubu (dzień, godzina), najlepiej zarezerwować około 6-8 miesięcy przed tym wydarzeniem.
  2. Pierwsze spotkanie przewidziane jest prawem kościelnym, odbywa się nie później, niż 3 miesiące przed ślubem. Na to spotkanie należy przynieść: dowód osobisty, metrykę chrztu, potwierdzenie katechezy przedmałżeńskiej, świadectwo z religii z ostatniej klasy – inne informacje będą podane przy pierwszym spotkaniu.
  3. Kontakt: ks. Krzysztof Prokop – Proboszcz: 18-440-41-41; 512-293-677; prokopk@op.pl

Przygotowanie bliższe:

  1. Należy wybrać dwóch świadków, którzy na 15 minut przed Mszą Św. przychodzą do zakrystii z dowodami osobistymi, obrączkami narzeczonych i potwierdzeniem spowiedzi narzeczonych.
  2. Można zatroszczyć się o lektora i ministrantów na Mszę Św. ślubną.
  3. Kontakt z zakrystianką: Siostrą Barbarą Mikulską (Tel. 798160818) – zajmuje się przygotowaniem i obsługą uroczystości (ołtarz, miejsce dla narzeczonych, wystrój i kwiaty itp.). Za te posługi składamy Siostrze ofiarę, jako formę utrzymania przy parafii.
  4. Kontakt z organistką: Siostrą Emilią Rutkowską, zamieszkałą w Domu Sióstr. Organistka (w porozumieniu z Ks. proboszczem) odpowiada za oprawę liturgiczno-muzyczną Mszy Św. ślubnej. Uzgadniamy z organistką także sprawy finansowe.

Msza święta ślubna:

  1. Udzielenie sakramentu następuje po homilii. Narzeczeni podchodzą przed klęcznik zwracając się lekko do siebie.
  2. Po modlitwie Ojcze Nasz, następuje specjalne błogosławieństwo, wtedy małżonkowie uklękają na klęczniku.
  3. W czasie przekazania znaku pokoju małżonkowie mogą podejść do rodziców /tylko do rodziców/, aby przekazać im znak pokoju, można to uczynić przez [pocałunek pokoju].
  4. Małżonkowie przyjmują komunię świętą pod dwoma postaciami /Ciało i Krew/. Celebrans podchodzi do klęcznika małżonków.
  5. Po Mszy Św. małżonkowie modlą się przy klęczniku, powierzając się także Matce Bożej Pięknej Miłości. Następnie przychodzą do kancelarii, aby podpisać stosowne dokumenty i otrzymać potwierdzenie zawartego związku.

Uwagi:

  1. Fotografowanie, filmowanie w czasie Mszy Św.: osoba uprawniona przed Mszą Św. zgłasza się ks. Celebransa.
  2. Inne zwyczaje, związane z tą uroczystością, np. „rozrzucanie” ryżu, należy uzgodnić z S. Barbarą, zakrystianką.

Niech PAN da wam odwagę wiary, abyście zapragnęli zaprosić Jezusa do swego życia. Niech ogarnie was swą czułą miłością i zachowa w Swej opiece. Polecam was w modlitwie, abyście wytrwali na tej drodze.

MODLITWY

Spotkałam kogoś,
kto mnie pociąga i raduje swoją obecnością.
Dobrze mi z nim być.

Czy to ten, którego mi przeznaczyłeś na towarzysza?

Pomóż mi dobrze wybrać! Spraw, żebym się nie zadawalała tylko zewnętrznymi pozorami,
ale dostrzegła istotną wartość interesującej mnie osoby.

Ty wiesz, że chcę Ci służyć. Daj mi wybrać tego,
który mnie w tym podtrzyma i razem ze mną będzie pełnić Twoją wolę.
Daj mi znaleźć przyjaciela, któremu bezpiecznie zaufam
i w którym dostrzegę także Ciebie.

Ty wiesz, że moje serce jest głodne miłości
i chcę się na kimś oprzeć. Przecież powiedziałeś
„niedobrze człowiekowi być samemu” (Rdz. 2,18).

Skłoń serce tego, którego chcesz mi dać,
żeby odpowiedziało na moją tęsknotę i pokochało mnie tak,
jak ja jestem gotowa kochać. Błogosław,
Panie, mojej budzącej się miłości.

Amen.

Powołałeś nas, Panie, do rozwoju. Pomóż mi wypełnić Twoje wezwanie. Spraw, abym się stała pełnym człowiekiem. Dopomóż mi rozwinąć we mnie moją kobiecość na miarę Twoich zamysłów. Przygotuj mnie do daru miłości, który mam z siebie złożyć wyznaczonemu mi przez Twoją dobroć człowiekowi. Daj mi moc uszczęśliwienia mojego towarzysza życia, żeby się na mnie nie zawiódł, żeby się nigdy nie musiał za mnie wstydzić, żeby mógł na mnie we wszystkim polegać. Przysposób mnie, Panie, do służby miłości.

Amen.

Panie, który wychodzisz na spotkanie zbłąkanej owcy
i wszystkim słabym otwierasz swoje ramiona!

Wyznaję Ci, że nie umiem kochać.
Samotnie – tęsknię za tym,
którego mi dałeś,
źle mi bez niego i ciągle o nim marzę.

Ale gdy tylko jesteśmy razem
– nie umiem się pozbyć egoizmu,
opanować języka i być dobra dla tej osoby,
którą przecież kocham!

Czemu jest we mnie tyle uporu i opryskliwości?
Czemu kochanemu chłopcu próbuje we wszystkim
narzucać własne zdanie?

Czemu się nie liczę z tym, co on odczuwa,
i z mojej przyczyny bywa mu nieraz ciężko i źle?

Czemu niszczę otrzymany od Ciebie
dar naszej miłości?

Przebacz mi, Boże, moje samolubstwo i złośliwość.
Przebacz mój brak opanowania. Racz naprawić,
co popsułam. Od człowieka przewrotnego we mnie
wyzwól mnie, Panie!

Pomóż mi wynagrodzić kochanemu
wyrządzone przykrości.

Daj nam radość wzajemnego
zrozumienia bez słów.

 Amen.

Matko Pięknej Miłości naucz nas pięknie kochać.
Święta Rodzicielko Boża i Matko nasza, Maryjo! Przynosimy Ci naszą ubożuchną, budzącą się miłość. Wejrzyj na nią Twoim dobrym spojrzeniem, naucz nas pięknie kochać.
Ty, która cała byłaś miłością, otwórz i nasze serca. Spraw, abyśmy nie samych siebie egoistycznie kochali w najdroższym człowieku, ale jemu służyli prawdziwie ofiarną miłością. Niech nasza miłość zbliża nas do Boga i rozszerza na potrzeby braci. Niech nas ochroni od zła i przynagla do pracy nad sobą. Niech nas uzdolni do daru miłości, jaki pragniemy z siebie złożyć ukochanemu przez nas człowiekowi. Nie dopuść Matko, żeby to, co się pomiędzy nami tak cudownie zaczęło, kiedykolwiek zmarniało przez naszą głupotę czy egoizm. Naucz nas odnajdywać się w Chrystusie i czerpać naszą miłość z pełni Jego serca.

Amen.

Panie Jezu! Proszę za moją najmilszą.
Błogosław jej. Spraw, by jej było ze mną dobrze.
Nie dopuść, żebym ją kiedykolwiek skrzywdził.
Rozwiń ją do miłości dojrzałej. Przygotuj do roli
żony i matki. Daj, żeby była szczęśliwa, żeby się
mogła na mnie oprzeć. Pomóż mi doprowadzić ją
lepszą i bogatą do wiecznego szczęścia.
Dopomóż mi osłonić jej niewinność.
Chroń ją od pokus. Spraw, by mi była wierna
i żeby mnie kochała miłością czerpaną z Ciebie.
Matko Najświętsza! Przygotuj ją do życia w miłości.
Daj jej postawę ofiarną. Niech będzie dobra,
niech niesie pomoc potrzebującym
i opiekuje się słabymi i bezbronnymi.
Odkryj przed nią cud macierzyństwa.
Naucz ją dbałości o nasz przyszły dom.
Niech w służbie na rzecz rodziny
dostrzeże swoje najpiękniejsze zadanie.
Niech się nie czuje ograniczona obowiązkami
żony i matki, lecz w wiernym ich wypełnianiu
odnajdzie swoje szczęście.
Spraw, żeby była cierpliwa i cicha,
żeby umiała nieść pokój Boży i łagodziła spory.
Matko, niech naśladuje Ciebie
i jak Ty wypełnia Boże plany.

Amen.

Boże Ojcze! Postawiłeś na mojej drodze człowieka,
któremu oddałam moje serce
i z którym chcę na zawsze związać mój los.
Czuwaj nad tym kochanym. Broń go od
niebezpieczeństw.
Spraw, aby w tobie osiągnął swoją życiową
dojrzałość.
Uczyń go prawym, mądrym i dobrym.
Daj mu mężne serce, żeby się nie obawiał trudności,
lecz przełamywał je w imię Twoje.
Daj mu siłę, aby potrafił władać sobą i domem,
którego będzie głową.
Uformuj w nim postawę ojcowską;
żeby znalazł szczęście w obdarowywaniu
swoich najbliższych, żeby nie szukał siebie,
ale opiekował się tymi, których mu powierzysz.
Uczyń go narzędziem Twojej Opatrzności.
Niech tak jak Ty opiekuje się słabymi i bezbronnymi.
Niech odważnie stanie w obronie każdego poczętego
życia.
Niech mnie i nasze dzieci prowadzi do Ciebie.
Święty Józefie, patronie mężczyzn!
Broń mego chłopaka od pokus fałszywej męskości.
Naucz go opanowywać zmysłowość
i podporządkowywać własne ciało
służbie prawdziwej miłości.
Naucz go kochać miłością czerpaną z Boga.
Chroń mego miłego od alkoholizmu.
Spraw, bym się mogła bezpiecznie oprzeć na tym,
któremu powierzam mój los.
Naucz go obowiązkowości i troski o zakładany dom.
Niech tak jak Ty będzie jego opiekunem.
Niech będzie mu ze mną dobrze.
Spraw, aby mi był wierny,
żeby potrafił się oprzeć pokusie zdrady
i dotrzymał swoich przyrzeczeń.
Bądź mu pomocą i wspieraj go w każdej potrzebie.

Amen.

Święta Maryjo, Matko Boża.
Przynosimy Ci nasza budząca się miłość.
Racz spojrzeć na nią swym łaskawym okiem
i naucz nas pięknie kochać.
Ty, która cała jesteś miłością,
rozpal i nasze serca.
Czuwaj, aby nasza miłość
pozostała trwała i ofiarna. Niech coraz bardziej
zbliża nas do Boga i uwrażliwia na potrzeby
ukochanej osoby i naszych bliźnich. Niech nas
strzeże przed złem i usposabia do pracy nad sobą.
Niech nas uzdolni do dzielenia się darem
miłości z kochanym przez nas człowiekiem.
Nie dopuść Matko, aby miłość, która tak
cudownie nas złączyła kiedykolwiek ostudziła
się i zgasła na skutek naszej nierozwagi.
Pomagaj nam, odnajdywać się w Chrystusie
Amen.

O Stróżu i Ojcze dziewic, Józefie święty, którego wiernej straży sama niewinność, Chrystus Jezus i Panna nad pannami, Maryja powierzona była; Ciebie przez ten podwójny a najdroższy skarb Tobie powierzony, przez Jezusa i Maryję proszę i błagam, byś mnie od wszelkiej nieczystości zachowawszy, sprawił to, abym myślą nieskalaną, sercem niewinnym i czystym ciałem, Jezusowi i Maryi zawsze w jak największej czystości służył.

Amen.

Panie, proszę Cię za moją Najmilszą!
Błogosław jej. Spraw, by jej było ze mną
dobrze. Nie dopuść, żebym ją kiedykolwiek skrzywdził.
Rozwiń ją do miłości dojrzałej.
Przygotuj do roli żony i matki. Daj,
żeby była szczęśliwa, żeby się mogła na mnie oprzeć.
Pomóż mi doprowadzić ją lepszą
i duchowo bogatszą do wiecznego szczęścia.
Dopomóż mi osłonić jej niewinność.
Chroń ją od pokus.
Spraw, by mi była wierna
i żeby mnie kochała miłością czerpaną od Ciebie.
Matko Najświętsza! Przygotuj ją do życia miłości.
Daj jej postawę ofiarną.
Niech będzie dobra,
niech niesie pomoc potrzebującym
i opiekuje się słabymi i bezbronnymi.
Odkryj przed nią cud macierzyństwa.
Naucz ją dbałości o nasz przyszły dom.
Niech w służbie na rzecz rodziny dostrzeże swoje najpiękniejsze zadanie.
Niech się nie czuje ograniczona obowiązkami żony i matki,
lecz w wiernym ich wypełnianiu odnajdzie swoje szczęście.
Spraw, żeby była cierpliwa i cicha,
żeby umiała nieść Boży pokój i łagodziła spory.
Matko, niech naśladuje Ciebie i jak Ty,
wypełnia Boże plany.

Amen.

Boże Ojcze! Postawiłeś na mej drodze

mężczyznę, któremu oddałam moje serce
i z którym chcę na zawsze związać mój los.
Czuwaj nad moim Ukochanym. Broń go
od niebezpieczeństw. Spraw, aby w Tobie
osiągnął swoją życiową dojrzałość.
Uczyń go prawym, mądrym i dobrym.
Daj mu mężne serce, żeby się nie obawiał trudności,
lecz przełamywał je w imię Twoje.
Daj mu siłę, aby potrafił władać sobą i domem,
którego będzie głową.
Uformuj w nim postawę ojcowską,
żeby znalazł szczęście w obdarowywaniu swoich najbliższych,
żeby nie szukał siebie,
ale opiekował się tymi, których mu powierzysz.
Uczyń go narzędziem Twojej Opatrzności. Niech tak jak Ty
opiekuje się słabymi i bezbronnymi.
Niech odważnie stanie w obronie każdego poczętego życia.
Niech mnie i nasze dzieci prowadzi do Ciebie
Święty Józefie, Patronie mężczyzn!
Broń mego Umiłowanego od pokus fałszywej męskości.
Naucz go opanowywać zmysłowość i podporządkować własne ciało
służbie prawdziwej miłości.
Naucz go kochać miłością czerpaną od Ciebie.
Chroń go od alkoholizmu. Spraw,
bym się mogła bezpiecznie oprzeć na tym,
któremu powierzam mój los.
Naucz go obowiązkowości i troski o zakładany dom. Niech tak jak Ty
będzie jego opiekunem.
Niech będzie mu ze mną dobrze.
Spraw, aby mi był wierny,
żeby potrafił się oprzeć pokusie zdrady i dotrzymał swoich przyrzeczeń.
Bądź mu pomocą i wspieraj go w każdej potrzebie.

Amen.